Blog o fotografii komunikacyjnej

Podstawy kompozycji

Wrzuciłem w końcu na facebooka link do bloga. I pierwszego dnia odwiedziło go 300 osób, a dzień się jeszcze nie skończył 🙂 Mam nadzieję, że w przyszłości też będzie miał takie zainteresowanie. Ale nie o tym miało dziś być.

Jak pisałem już wcześniej, większość fot (komunikacji oczywiście) jakie można znaleźć w sieci to pojazdy znajdujące się w środku kadru i zajmujące prawie całe zdjęcie. Wielu wyposażonych w aparat miłośnikom to wystarcza. W końcu najważniejszy jest pojazd. Jednak innych z czasem nudzą takie ujęcia i chcieliby wprowadzić do swoich zdjęć trochę artyzmu. To, od czego według mnie powinno się wtedy zacząć to świadoma kompozycja zdjęcia. Objawia się to zazwyczaj przemyślanym kadrem, a nie fotą cykniętą bez żadnego zastanowienia. Aby komponować ze sobą obiekty podczas kadrowania, najczęściej nasz główny obiekt (czyli np. tramwaj) powinien zajmować mniejszą część kadru niż przy zwykłych ujęciach. Należy także unikać centralnego położenia pojazdu na zdjęciu. Gdzie zatem powinien się znajdować? Teoria fotografii mówi o tzw. ‚mocnych punktach’ mieszczących się na przecięciu linii pomocniczych zgodnych z regułą trójpodziału.

Teorię tę można odnieść do komunikacji w ten sposób, że pojazd lub jego przewodni element powinien znajdować się w okolicy takiego mocnego punktu. Przykładzik.

Zdjęcie niby w porządku, ale jednak wygląda jak jedno z wielu. Poza jadącym tramwajem nic się tu nie dzieje.

W tym przykładzie akurat tramwaj jest dość mały, ale jego czoło znajduje się w mocnym punkcie. Zdjęcie jest po prostu ciekawsze.

Kompozycja oparta tylko i wyłącznie tylko na mocnych punktach to głównie jednak tylko teoria. To od konkretnej sytuacji i naszego gustu zależy jak ukształtujemy nasz kadr. Mocne punkty mogą być nam pomocne, ale nie mogą decydować za nas o zdjęciu. Zasadą trójpodziału powinniśmy się jednak dość mocno kierować na zdjęciach z widocznym horyzontem. Powinien on znajdować się w 1/3 lub 2/3 wysokości kadru.

Przykład zdjęcia, gdzie horyzont znajduje się w 2/3 wysokości kadru.

Czasem totalnie centralny kadr może przykuć uwagę swoją prostotą. Tutaj także należy mieć na uwadze właściwe położenie horyzontu.

Centralny kadr

 

Podsumowując, co prawda istnieje teoria na temat tego jak powinna wyglądać kompozycja zdjęcia, ale fotografia to nie inżyniera, a sztuka i wszystko zależy od tego jaki mam styl, co nam się podoba i co chcemy pokazać.

Dodaj komentarz